Blog

Rick Fox potwierdził, że żyje po katastrofie Kobe Bryanta: Patrz Tweet

Rick Fox został potwierdzony żywy po rozprzestrzenianiu się pogłosek, że zginął wraz z Kobe Bryantem w katastrofie helikoptera.

Domniemywano, że Rick Fox, 50 lat, zginął w niszczycielskiej katastrofie helikoptera, która odebrała życie Kobe Bryantowi, jego 13-letniej córce, Giannie i siedmiu innym osobom w niedzielę 26 stycznia. Reporter Jared Greenberg obalił te pogłoski na tweeterze zamieszczonym później w ciągu dnia. "Osobiście komunikowałem się z Rickiem Foxem za pośrednictwem wiadomości tekstowych od czasu, gdy wyszła wiadomość o śmierci Kobe PLEASE STOP rozprzestrzeniając wiadomości, chyba że osobiście możesz to potwierdzić!" napisał. Adwokat Ricka potwierdził również, że nie był wśród tych, którzy byli na pokładzie.

Rick miał udekorowaną karierę w świecie koszykówki, podobną do tej, jakiej doświadczył Kobe. Grał dla Boston Celtics od 1991 do 1997 roku, a następnie grał z Kobe dla Lakersów aż do przejścia na emeryturę w 2004 roku. Rick odnosił również sukcesy w świecie rozrywki, występując w wielu programach telewizyjnych, w tym w OZ i Nip/Tuck, a także w uznanych przez krytykę filmach, takich jak He Got Game.

Media społecznościowe zostały zalane hołdami dla zmarłego i wspaniałego Kobe'a i jego córki Gianny w godzinach, w których pojawiły się wiadomości o ich straszliwym wypadku. Gwiazdy od Justina Biebera, 25 lat, do Khloe Kardashian, 25 lat, i wielu innych, wszyscy wysłali do niego szczere słowa, a piosenkarz "Yummy" napisał: "Nie może być". Zawsze zachęcałaś mnie mamba. Dałeś mi jedne z najlepszych cytatów, z których uśmiechamy się do dziś! Kocham cię człowieku!" Jego dedykacja zawierała zdjęcie ich razem, kiedy Justin zaczynał swoją karierę wiele lat temu.

Osobiście komunikowałem się z Rickiem Foxem za pośrednictwem tekstu od czasu, gdy wyszła wiadomość o śmierci Kobe'a PLEASE STOP rozpowszechniając "wiadomości", chyba że osobiście możesz to potwierdzić! - Jared Greenberg (@JaredSGreenberg) 26 stycznia 2020 r.

Wiele gwiazd koszykówki, które wylały swoje serce po odejściu Kobe, w tym dawni i obecni gracze, tacy jak Dwyane Wade, CJ McCollum, Paul Pierce, Kevin Lowe, Scottie Pippen i Jeremy Lin, wszyscy pozostali w całkowitej niewiarze w tę tragiczną wiadomość. "Proszę, nie. Proszę, Boże nie. To nie może być prawda", Kevin tweetował, podczas gdy Dwyane wydał podobne zdanie, "Nooooooooooo God please No!" Inne gwiazdy sportu, które pisały emocjonalne posty w mediach społecznościowych to Tom Brady, Deion Sanders i Robert Griffin III.